czwartek, 28 czerwca 2012

4 . Rozdział czwarty - ' Wsiadaj , bo cie zgwałcę '

Czyli u zielonookiego nie mam szans . 

-Jestem - śmiechy chłopców przerwał Justin , który zasiedział się w gabinecie . Opowiadali mi o ich koncertach , jak to nie raz jakieś fanki rzucały im na scenę bieliznę , albo podczas podpisywania płyt zadawali im różne dziwne pytania typu : ' Jesteś prawiczkiem ? ' ' Wyjdziesz za mnie ? ' . Gdy o tym mówili , można było dostrzec , że sprawia im to wielką radość, że kochają to co robią . Oczywiście mówili także o tych pozytywnych stronach fanek , jak nie raz jakaś podrzuciła im list miłosny , albo wyznała na ucho swoją miłość , lub gdy płakały po jednym spojrzeniu . 

-Okej mała , wstawaj z wyra , jedziemy do domu - przeglądał coś w komórce . 
-Mała to jest twoja pała - burknęłam . Wkurza mnie takie gadanie , bo jestem niska to od razu lecą teksty typu ' mała ' . 
-Uuuu - wydobyło się wycie ze strony chłopców . 
-Nie pyskuj - warknął na mnie . Wstałam z łóżka , założyłam swoje buty , które nie wiem kto mi ściągnął i wyszłam z pokoju bez słowa , trzaskając drzwiami . Nie to nie , łaski bez , sama sobie pójdę . Pf . Nie będę go słuchać . To , że jest straszy nie świadczy o tym , że mam go jakoś specjalnie traktować . 

Od razu wybiegli za mną , do dobra , nie od razu , gdy byłam już przy przejściu dla pieszych . 
-Bella , nie zgrywaj się, wsiadaj do auta - krzyczał Bieber . Nawet się nie odwróciłam . 
Przeszłam przez przejście i szłam dalej przed siebie wzdłuż chodnika , tylko , że po drugiej stronie . Ulica była dość wąska , więc wszystko słyszałam . 
-Bella , do cholery ! Wsiadaj , bo cie zgwałcę ! - darł się , ludzie którzy przechodzili obok niego patrzyli na niego jak na pedofila ,a ja ledwo co powstrzymywałam się od śmiechu . 
Mną się nie pomiata . 
-Bella , no proszę cie - jęknął . 
-A co będę z tego miała ? - ustałam w miejscu i skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej . 
-A co chcesz ? 
-Hm .. Zwiedzić miasto , porobić zdjęcia , pojechać nad morze , pójść na zakupy .. 
-Dobra , zrobię co chcesz , ale wracajmy , bo jest już późno .. - spojrzał na mnie błagalnie .
-Okej - podeszłam do niego jak mała dziewczynka , podskakując z prawej na lewą nogę , z szerokim uśmiechem na twarzy . 
Ten otworzył mi drzwi do swojego czarnego cudeńka i usadowił mnie między Liam'em a Zayn'em , o ile dobrze zapamiętałam . Tak chyba tak . 

-Spać mi się chce - mruknęłam kiedy staliśmy w korku . Tak, pewnie się zastanawiacie skąd korek w nocy ? Otóż na drodze zdarzył się wypadek samochodowy i zatrzymali cały ruch . 
-To połóż się mi na kolanach - zaproponował brązowooki brunet . 
Uśmiechnęłam się tylko i odpięłam pas , po czym ułożyłam swoją głowę na jego miękkich udach . Nim sie obejrzałam oczy zaczęły mi się zamykać pod wpływem głaskania chłopaka . 

-Bells - ktoś szeptał mi do ucha - Bella . - ponownie - Aniołku - otworzyłam powoli zmęczone powieki , niezadowolona z faktu iż ktoś mnie budzi . 
Przed oczami miałam uśmiechniętą twarz Niall'a  ? Tego bruneta z niebieskimi oczami .. Ugh . Nie wiem jak ma na imię . 
-Co się stało ? - rozejrzałam się . Już nie leżałam na kolanach brązowookiego . 
-Dojechaliśmy - uśmiechnął się . 
-A gdzie Justin ? - usiadłam i przetarła zaspane oczy - I reszta . 
-Reszta jest w domu , a ja i Justin przyjechaliśmy po wasze rzeczy - wyszczerzył się , a moje tęczówki się powiększyły . 
-Ale , że jak to ?! - niemalże krzyknęłam . 
-Postanowiliśmy , że ty i Bieebs śpicie u nas ze względu na remont - puścił mi oczko , a ja poczułam jak moje policzki oblewa rumieniec . Nie , nie , nie ! Nie rumień się idiotko ! 
Z domu wyszedł Justin ciągnąc za sobą dwie walizki , jedna była moja , a druga zapewne jego . 
-O już się obudziłaś- uśmiechnął się kiedy wsiadł do auta , po tym jak zapakował walizki do bagażnika . 
-Tak ! - burknęłam na niego , krzyżując ręce na klatce piersiowej , jak pięcioletnia obrażona dziewczynka , która nie dostała wymarzonej lalki barbie . 
-Co się stało ? - jęknął , tak jakby zmęczony . 
-Dlaczego coś ustalasz bez konsultacji ze mną  ?! Przecież ja też mam prawo do wyrażenia swojej opinii ! 
-No tak , ale pomyślałem , że ucieszysz się , jeśli będziesz mieszkać z szóstką przystojniaków - wyszczerzył się patrząc na mnie w lusterku , do tego ruszał brwiami , dokładnie jak Pattie . 

Pf . Też mi coś . Myśli , że mnie przekupi przystojniakami . Pf . 
Dobrze myśli . 

Gdy dojechaliśmy na miejsce , po piętnastominutowej drodze śmiechów i wygłupów ze strony mojej i Louisa , owy osobnik pomógł mi wysiąść z auta  i podał mi moją walizkę , a Justin wjechał na podjazd przed ich równie dużym domem co Bieber'ów .
Dużo dom , w jasno -ciemnych barwach , duże okna przez które wszystko widać. Tak , bardzo pomysłowe , zwłaszcza , że oni są sławni . Brawa dla pomysłodawcy . 

Ale muszę przyznać , że jak na chłopaków , dom mają zadbany . 



Mają również w posiadaniu duży ogród , w którym mają niemałych rozmiarów basen . 
Szłam kamiennym chodnikiem ciągnąc za sobą moją wielką czerwoną walizkę , która narobiła hałasu na całym osiedlu . Louis szedł przede mną wesoło podśpiewując , a za mną szedł Biees , która zaklinał pod nosem na nasze głośne walizki , albo raczej na ten nierówny chodniczek . 
-Uwaga , uwaga ! Dama w domu ! - krzyknął Lou kiedy przekroczyłam próg . Usłyszałam jak w salonie wszyscy się zerwali . W jednym momencie byłam otoczona przez pięciu wysokich i dość umięśnionych nastolatków , którzy patrzyli na mnie jak wygłodniałe lwy na kawałek mięsa . 
-Ja się ich boją - szepnęłam do Justin'a i zaczęłam się cofać , ale wpadłam na kogoś , jak się okazało na Niall'a ? Tego blondynka . 
-Nie bój się , zaopiekujemy się tobą - puścił oczko do reszty i objął mnie ramieniem 
-Ależ zapewniam Cie , że sobie poradzę - zdjęłam jego rękę ze swojego ramienia , a za chwilę objął mnie Zayn ? Tak , ten mulat . 
-Chodź , oprowadzę cię - wyszczerzył się szeroko 
- W końcu będziesz z nami mieszkać cały tydzień - dodał Liam , który pałaszował czekoladowe płatki .
-Boże , miej mnie w opiece - spojrzałam do góry , a ci zaczęli się śmiać . 
-Ej , dobra , dobra , jutro ją oprowadzicie , ona dopiero dzisiaj przyleciała , nawet nie spała , dajcie jej żyć - odsunął ich ode mnie Justin i nie wiem jak to się stało , ale znalazłam się w jego silnych ramionach . 


__________________________________________________

Heej wam ! < 3 
Przepraszam , że rozdział nie pojawił się wcześniej , miałam trochę do zrobienia , poza tym mam niesprawną rękę . ; / 
Tak , tak , wiem , kaleka ze mnie xd ; d Ale mówi się trudno ; p 
Jutro już zakończenie roku , wy też cieszycie się tak samo jak ja ?! ^ ^ 
Jeżeli ktoś chce być informowany proszę podać swoje źródła do informowania typu facebook , twitter , gadu-gadu , lub po prostu poczta ; )

A na deser słodki Liam : 




I seksowny Louis : 



Do nexta ; D

Bajuuu ♥




6 komentarzy:

  1. No czekam do nexta! I mam nadzieję że ta laska stworzy szczęsliwy związek z którymś z chłopców z 1D a nie z bimberem... -,-'' (Sorka ale nie przepadam za tym kolesiem choć w twoim opowiadaniu nie przeszkadza mi jego osoba)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejo ! :* Kochana ty moja !;* Opowiadanko zajebiste ! :D Tak ! Bardzo mi się podoba :) Proszę cię szybciutko pisz mi następny rozdział :) Nie czytałam jeszcze nigdy takiego połączenia ale podoba mi się jak cholera ! :) Nie mam pojęcia z kim będzie Bella :D ! ALe chcę się dowiedzieć :) Dziękuję za to że mnie powiadomiłaś o tym że piszesz bo piszesz świetnie :D ! Przez cb nie będę mogła spać bo będę myśleć o twoim opowiadaniu ;* !Dziękuję ! Gdy czytam twoje opowiadanie czuję się jakbym tam była ! Dziękuję ci jeszcze raz ;* I informuj mnie o nowych rozdziałach dobrze ?;) Tysia, Mania lub jak wolisz z tt @TysiaX

    OdpowiedzUsuń
  3. hahaha "ludzie patrzyli na niego jak na pedofila" FAJNIE SIE ZAPOWIADA! :D
    zaapraszam do mnie na www.marylostherlove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny rozdiał :D nie mogę się doczekać kolejnego proszę pisz szybko :D (@demi18_demi)

    OdpowiedzUsuń
  5. asia ,dobre ,w sumie ja sam gdyby ktoś tak krzyknął też bym sie na niego tak patrzył :D ,no zapowiada się ciekawie ,juz nie mogę sie odczekać kolejnego rozdziału,czy mi się zdaje czy harry gdzieś zniknął w ogóle :D ??

    OdpowiedzUsuń
  6. super, naprawdę fajnie piszesz, przy okazji zapraszam do mnie http://1dobrocilomojswiatdogorynogami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń